tag:blogger.com,1999:blog-5622252088109062493.post6135701697331350920..comments2024-03-23T11:19:17.124+01:00Comments on Wspólnymi Siłami: [73] ocena bloga: pierwszytaki.blogspot.comWspólnymi Siłamihttp://www.blogger.com/profile/04914809755475399131noreply@blogger.comBlogger15125tag:blogger.com,1999:blog-5622252088109062493.post-4292112868678464662016-08-10T22:43:09.270+02:002016-08-10T22:43:09.270+02:00Przyznam szczerze, że nie lubię jak ktoś do w miar...Przyznam szczerze, że nie lubię jak ktoś do w miarę profesjonalnej i starannej oceny wrzuca te dziecinadę (gify), które nic nie wnoszą poza "trochę się z autora ponabijam". Jeszcze jeden jakoś bym przebolał, ale wrzucenie czegoś i dopisek "tak wyglądałam, gdy zobaczyłam pierwszy rozdział" czy inne tego typu, to dla mnie ani konieczne ani fajne.<br />Co do samego tekstu, to nie czytałem opowiadania i do oceny się doczepić w żaden sposób nie mogę, a nawet nie chcę. Powiem szczerze, że sam nie lubię rozdziałów, które są jak świstek z pralni (chodzi mi o długość) i chyba pierwszy raz spotkałem się z tym nie na blogu, a na wattpadzie. Tam niemal każdy pisze dialogi ciągiem, niekiedy pomija "-" po wypowiedzi (sorry za minus, ale myślnika nie mam pod ręką). <br />Dodam jeszcze, że dzięki twojej ocenie, wreszcie dowiedziałem się jak to jest z tym wielokropkiem, więc jakkolwiek głupio to brzmi PRZYDAŁAŚ SIĘ! ;-)<br />Pozdrawiam. Dariusz Tychonhttps://www.blogger.com/profile/04742487162222959419noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5622252088109062493.post-8918716327109289562016-04-10T00:30:03.174+02:002016-04-10T00:30:03.174+02:00jeszcze co do mlecznej mgly otaczajacej elfie mias...jeszcze co do mlecznej mgly otaczajacej elfie miasto od wiekow. o istnieniu elfow w kuss wiedza pojedyncze postacie. Elfy nie chca aby ktos o miescie wiedzial dlatego magiczna gesta mleczna mgla ogarnia ich jedyne miastoAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5622252088109062493.post-56707964724193957202016-04-10T00:25:28.633+02:002016-04-10T00:25:28.633+02:00a! tak. opowiadania beda ze soba powiazane. Jak Sh...a! tak. opowiadania beda ze soba powiazane. Jak Shiva zostala boginia psioglowych? tego tez sie napewno dowiecie. Shiva jest moja postacia. Gralam nia w ww rpgAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5622252088109062493.post-64627676159362752172016-04-10T00:22:37.376+02:002016-04-10T00:22:37.376+02:00PS. Co do " Ja Elia"... Tak, kreacja boh...PS. Co do " Ja Elia"... Tak, kreacja bohatera byla zamierzona :) nie wszyscy musza byc dobrzy, ulozeni, logiczni. Eliah jest moim zdaniem wlasnie dlatego ciekaw szy<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5622252088109062493.post-61870133845452523632016-04-10T00:12:59.603+02:002016-04-10T00:12:59.603+02:00Dziekuje za ocene. Biorę do serca wszystkie Wasze ...Dziekuje za ocene. Biorę do serca wszystkie Wasze uwagi i obiecuje że poprawie bloga i bede starac sie nie popelniac wymienionych przez was bledow. Nie od razu Rzym zbudowano, ale praktyka czyni mistrza i dlatego mam zamiar praktykowac :) Dzieki waszym uwagom bedzie to napewno prostrze. <br />Przekaska mialabyc przepaska ;) kamien zycia pisalam na telefonie i niektore slowa wskakiwaly same. Literowki na tel to u mnir standard. Translator jest dla moich znajomych z ukrainy i niemiec a nie dla przypadkowego egipcjanina. Przyznam jednak ze mam 2czytelnikow z usa wiec jednak chyba sie przydal.<br />Co do swiata Kuss. Nie ja go stworzylam. Dzielo mojego ojca. Caly system zostal stworzony przez niego aby grac rpgi a nie pisa opki, ja jednak pokochalam ten swiat i zapragnelam o nim napisac. Szklana swiatynia istnieje w Kuss. Utrzymywana w calosci, przez wieki dzieki magii. Wiem, ze musze popracowac nad opisami swiata. Gracze Kuss nie potrzebowaliby dodatkowych informacji aby zrozumiec co i dlaczego ale wiem ze dla czytelnikow nie znajacych systemu moze to byc odbierane tak jak wy to odebralyscie.<br />Jeszcze raz dziekuje za ocene. Zabieram sie za cwiczenie pisania ;)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5622252088109062493.post-36669869839469680022016-03-31T22:01:17.396+02:002016-03-31T22:01:17.396+02:00Pisz po czternastu godzinach zapierdzielania, tak,...Pisz po czternastu godzinach zapierdzielania, tak, to się na pewno wysłowisz.<br />Sprostowanie - chodziło mi o to, że autorka z pewnością nie ma pojęcia, na czym polega narracja pierwszoosobowa, i jej zabieg nie był aż tak przebiegły, żeby wszystkich oszukać.<br />I nie wiem, dlaczego tam jest "postanowiłaś". Miało być "interpretowałaś". Jestem zmęczona, welp.Nearyhhttps://www.blogger.com/profile/08764984027470289274noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5622252088109062493.post-88466826125416332292016-03-31T21:59:20.888+02:002016-03-31T21:59:20.888+02:00Mam do dodania jedno.
IMO ten tekst w ogóle nie wy...Mam do dodania jedno.<br />IMO ten tekst w ogóle nie wykreował postaci, a w moim odczuciu (o panie, bo to ja ocenkowałam) na pewno nie zamierzał kreować tak, jak ty postanowiłaś. Tho gdyby przeczytała to jakaś inna osoba, może uznałaby to za niezwykłe, innowacyjne oraz zmieniające literaturę.<br />Ja się wypowiedziałam. Ty też. To cześć.Nearyhhttps://www.blogger.com/profile/08764984027470289274noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5622252088109062493.post-50855461688607533132016-03-31T10:01:07.236+02:002016-03-31T10:01:07.236+02:001) WTF, ja o kreacji postaci, ty o zgraniu stylist...1) WTF, ja o kreacji postaci, ty o zgraniu stylistycznym. Coś trochę nie ten temat. I tak, ci sami ludzie mogą walić inwektywami i egzaltowanym patosem.<br />2) Dobra, przeczytałam to opowiadanie. I pomijając fakt, że jest ogólnie cienkie jak dupa węża, nijak nie można z tego skrawka tekstu wywnioskować, czy kreacja bohatera była zamierzona, czy nie. Że zachowanie narratora rozjeżdża się z jego deklaracjami - narracja pierwszoosobowa, zdarza się. IMO oceniające nadinterpretują tekst, tyle. <br />3) Czemu wynika, że nie jest to postać tego typu? Znowu, narracja pierwszoosobowa, wiadomo tylko tyle, co sam bohater sądzi o sobie i swoich uczuciach/postępowaniu, nic dziwnego więc, że narracja nie jest obiektywna. Nie musi być.<br />4) Czemu ma być o Prawdziwej Miłości? Bo sam bohater tak twierdzi? <br /><br />I jeszcze raz powtórzę - nie mam zamiaru w tej chwili rozstrzygać, czy kreacja bohatera była zamierzona, czy nie. Z tego prostego powodu, że IMO z tekstu nie da się tego wyciągnąć. Prezydent Internetu Qhttps://www.blogger.com/profile/14925278527080634177noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5622252088109062493.post-48153666207843284652016-03-30T23:24:15.674+02:002016-03-30T23:24:15.674+02:00Ojejku, coś nie pykło z czytaniem ze zrozumieniem ...Ojejku, coś nie pykło z czytaniem ze zrozumieniem chyba.<br /><br />1) Czyli te niskie inwektywy stoją w doskonałym zgraniu stylistycznym tuż obok poetyckich opisów, tak? Jeśli to jest spójna kreacja elfiego menela, to najwyraźniej zaznajamiamy się z inną literaturą.<br />2) Nie wiem, może nie zetknęłaś się ze zjawiskiem rozjeżdżającej się z postacią narracji? Bo tak to wygląda, jak bohater swoje, a narracja swoje. To miał być prawdopodobnie heroiczny czyn uwalniający ukochaną z jarzma jego niespełnionej miłości, a w istocie to nastoletni foszek. Ale narracja upiera się przy pierwszym.<br />3) Tak, mój świat jest piękny, dziękuję za te wnioski, potrzebowałam ich. Nie negują istnienia takich ludzi, z tekstu jednak jednoznacznie wynika, że nie jest to postać tego typu. Pracowałam z tekstem, nie z przekrojem społeczeństwa, przykro mi.<br />4) Nie ma impetu coś, co ma być o Prawdziwej Miłości, a w istocie okazuje się, że chodzi tylko o zaruchanie. Przynajmniej ja nie lubię przedmiotowego traktowania kobiet, ale to mój pogląd, możesz mieć inny.<br />5) Nic? Nie wiem, co to miało do rzeczy z czymkolwiek, więc wkleję mniej niż trzy: <3<br /><br />Skoro nie czytałaś opowiadania, to chyba nie mamy o czym rozmawiać, bo ja czytałam, a swój mózg - jak mniemam - mam na miejscu. Autorka napisała opko o wspaniałym kapłanie jakiegośtam boga, który upadł tak nisko i został pokonany z powodu swojej zdradzonej miłości.<br />Jeśli jednak odnalazłaś w tym tekście inne treści, be my guest. Oceny zawsze są subiektywne i z tym walczyć się nie da.Nearyhhttps://www.blogger.com/profile/08764984027470289274noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5622252088109062493.post-1248175852166187352016-03-30T23:09:42.228+02:002016-03-30T23:09:42.228+02:00a kase ludziom z nakwy kiedy oddasz irenko?a kase ludziom z nakwy kiedy oddasz irenko?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5622252088109062493.post-3186464440673985372016-03-30T21:36:48.988+02:002016-03-30T21:36:48.988+02:00Jeżeli autorka nie jest świadoma, że jej bohater j...Jeżeli autorka nie jest świadoma, że jej bohater jest taki (a miał być w oryginalnym zamyśle inny), to ocenka jak najbardziej na plus.Skoiastelhttps://www.blogger.com/profile/13368346138186973209noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5622252088109062493.post-58542499700269381232016-03-30T18:51:54.141+02:002016-03-30T18:51:54.141+02:00Uwaga, leci komć.
"Nie wiem, może naszym nar...Uwaga, leci komć.<br /><br />"Nie wiem, może naszym narratorem jest nieokrzesany elfi menel? Znaczy, nie chcę znowu popadać w stereotypy, jasne, elf może być wulgarnym kutasem, że się tak wyrażę, ale hej, pozwól nam to zobaczyć." - No przecież autorka właśnie dała zobaczyć, poprzez bohatera rzucającego niskimi inwektywami.<br /><br />"No proszę, bohater postanawia dramatycznie odejść, robiąc wokół tego wielką drakę i jeszcze obciążając wyrzutami sumienia ukochaną. Jak śmiałaś pokochać innego! Wiedz, że zniszczyłaś mi życie! Będę się tułał po świecie, bezdomny oraz załamany, bo nie zechciałaś mnie! Man, mit friendzonu naprawdę nie działa tak, że jak ty kochasz laskę, ona ma święty obowiązek pokochać ciebie." - W sumie nie wiem, po co ten komentarz. No nie działa, i? Bohaterowie nie muszą być ani specjalnie moralni, ani dojrzali, ani bystrzy.<br /><br />"Mam wrażenie, że to streszczenie komentuje się samo, ale spróbuję. Przede wszystkim… czy on ma czternaście lat? Naprawdę nie pomyślał, że a nuż mu przejdzie, może to nie jest ta jedyna? Nie próbował chronić przyjaźni? Przyjaźń jest tysiąckroć silniejsza niż zwykłe zauroczenie." - W pięknym świecie oceniająca żyje, jeśli uważa, że takie rzeczy to domena czternastolatków. Tak, są ludzie chorobliwie zazdrośni (nawet o osoby, z którymi nie byli w związku), przyjaźnie zakończone z powodu większych głupot, stalkerzy z obsesją na punkcie "ukochanych". <br /><br />"Poza tym naprawdę nie rozumiem dramatu tego gościa. Tak jak zauważyłam już wcześniej, jego rozpacz wcale nie wygląda na pęknięte serce, tylko na za ciasne spodnie, więc wszystko na wstępie traci impet." - A niby czemu, tylko historie o wjelkjej mióoścji mają impet?<br /><br />"Serio, przyjaźń tak nie działa. Naprawdę tak nie działa. Koleś nawet nie wydaje się specjalnym chamem, po prostu zakochał się ze wzajemnością, a jego kumpel nie – to nie są podstawy, by aż tak skreślić człowieka. Ludzie mają problem ze znienawidzeniem osób, z którymi nawiązały toksyczne relacje, a co dopiero w takiej sytuacji." - Są też ludzie bez problemu z nienawidzeniem wszystkiego i co z tego?<br /><br />Nie czytałam opowiadania, ale z opisu i cytatów wychodzi, że autorka napisała opko o płytkim, niedojrzałym typku i jego obsesji na punkcie jakiejś babki, a oceniająca czepia się, że typ jest płytki i niedojrzały, i nie ma prawdziwej miłości i true przyjaźni. Sensu tak wiele...Prezydent Internetu Qhttps://www.blogger.com/profile/14925278527080634177noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5622252088109062493.post-14051182616776673032016-03-30T17:58:25.864+02:002016-03-30T17:58:25.864+02:00Powiem wam, że całe to opko generalnie nie wzbudzi...Powiem wam, że całe to opko generalnie nie wzbudziło we mnie silniejszych negatywnych emocji, ale to jedno zdanie o mówieniu jak do kobiety po prostu mnie zbulwersowało. W ogóle wtf. xDKohakuhttps://www.blogger.com/profile/13857853821504558066noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5622252088109062493.post-58155014908547823152016-03-30T13:37:29.245+02:002016-03-30T13:37:29.245+02:00Wy fokle nie czujecie guembi tego opka, one one el...Wy fokle nie czujecie guembi tego opka, one one eleven. <br />I tak, do kobiet mówi się zupełnie inaczej niż do facetów! Używa się innych zwrotów! Na przykład: podaj piwo, kobieto. Albo: zrób mi obiad, kobieto. Albo: przynieś sól, kobieto. <br />Przecież wszyscy zgodnie potwierdzą, że te zdania nie działają poprawnie z innym rzeczownikiem na końcu. <br /><br />Kiedyś słyszałam stwierdzenie, że dla kobiet najokrutniejsze są same kobiety. W takich chwilach gotowam przytaknąć. mózg_leniwcahttps://www.blogger.com/profile/11239093991465005595noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5622252088109062493.post-43470393001204007392016-03-30T01:45:32.351+02:002016-03-30T01:45:32.351+02:00Dean i Cass <3
Ale nie tylko oni zrobili mi noc...Dean i Cass <3<br />Ale nie tylko oni zrobili mi noc. W tej przyjemności udział wzięli Jezus Chrystus Cierpiący, Zapasowy Koń i jego tyłek oraz najwyraźniej wstawiony Narrator. <br />Strasznie przykre opko. <br />Ocena mocna, ale celna. <br /><br />No i Koh, dziękuję za uwagę o mówieniu „jak do kobiety” :) słuszna kwestia.Skoiastelhttps://www.blogger.com/profile/13368346138186973209noreply@blogger.com